Probiotyki dla skóry kota

  • Reading time:6 mins read

Skóra stanowi barierę zabezpieczającą przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Kiedy zwierzak przychodzi na świat nasz naskórek jest pełen bakterii.  Jest to swoista ochrona, która tworzy odpowiedź immunologiczną oraz kontroluje powstawanie patogennych organizmów na skórze.

Skóra kota ma odczyn pH 7,5 czyli jest to odczyn właściwie obojętny. Oznacza to, że nie ma dodatkowej bariery jak u ludzi, gdzie skóra ma odczyn kwaśny chroniący nas przed mikroorganizmami.

Oczywiście kot mieszkający w hodowli ma zmieniane przez nas pH na przykład przez kąpiel.

Czym są probiotyki?

Nazwa probiotyk wywodzi się z greckiego „pro bios” – dla życia. Według definicji FAO/WHO z 2002 roku probiotyki to żywe mikroorganizmy, które podawane w odpowiednich ilościach wywierają korzystne skutki zdrowotne.

Najczęściej jako probiotyki wykorzystuje się bakterie kwasu mlekowego z rodzajów Lactobacillus i Bifidobacterium, ale prozdrowotne właściwości wykazują także niektóre gatunki bakterii Escherichia i Bacillus oraz drożdże Saccharomyces cerevisiae ssp boulardi.

Działanie probiotyczne odnosi się do konkretnego szczepu mikroorganizmu, a nie do rodzaju czy gatunku. Nie wystarczy, żeby mikroorganizm należał do bakterii mlekowych, aby wykazywał właściwości probiotyczne.

Jak to działa u ludzi?

W przypadku ludzi przeprowadzono już wiele badań, które dokumentują zbawienny wpływ probiotyków na skórę. I tak udowodniono, że:

  • zgodnie z badaniami Dr Whitney P. Bowe z SUNY Downstate Medical Center College of Medicine w Nowym Jorku, probiotyki mogą wspomagać terapię trądziku pospolitego i różowatego.
  • Coraz więcej mówi się także o zbawiennym wpływie serwatki na stan skóry. Badania prowadzone w Japonii dowiodły, że poddanie działaniu obecnych w niej bakterii takich składników jak mleko sojowe czy sok z aloesu poprawia ich skuteczność kosmetyczną oraz wpływa między innymi na zwiększoną produkcję kwasu hialuronowego oraz wzrost fibroblastów
  • Badania nad bakteriami kwasu mlekowego wykazały także, że mogą one łagodzić rany oparzeniowe. Opatrunki z bakterii Lactobacillus plantarum wspomagają gojenie się skóry, a stosowane u osób z atopowym zapaleniem skóry również działają terapeutycznie. Dodatkowo wykazują działanie profilaktyczne
  • Bakterie kwasu mlekowego pełnią także kluczową rolę w zachowaniu niezbędnego, kwaśnego pH stref intymnych kobiety, co pozwala zredukować ryzyko infekcji.
  • Probiotyczna bakterioterapia może mieć ogromny potencjał w zapobieganiu i leczeniu chorób skóry, w tym egzemy, atopowego zapalenia skóry, trądziku i stanów alergicznych lub nadwrażliwości skóry, uszkodzeń skóry wywołanych promieniowaniem UV, ochrony ran i jako produkt kosmetyczny.

Co jednak z kotami?

Przyznam, że znalazłam jedynie nieco badań dotyczących psów. Gorzej z kotami. Ale….

Wczoraj odwiedziła mnie Pani z firmy ProBiotics Polska i przekazała do testowania jeden z produktów:

ProBioAnimalia CATUS – spray do pielęgnacji uszu, dziąseł i skóry

Skład:

Probiotyczne szczepy mikroorganizmów (Bifidobacterium animals, B. bifidum, B. longum, Lactobacillus acidophilus, L.bulgaricus, L.casei, L.fermentum, L.plantarum, L.lactis), woda, fermentowane zioła: natka pietruszki, nagietek, rumianek, bazylia, tymianek, żurawina owoc, mięta.

Przyznam, że opowieści o produkcie słuchałam ze sporym dystansem. Pani wyszła, a ja postanowiłam wykąpać naszą emerytkę. I wyszedł problem. Otóż niestety Yvette nie za dobrze znosi czesanie, stąd tworzą się jej kołtuny. Te kołtuny powodują, że trzeba je wycinać. W okolicach kołtunów Yvka się drapie. I wczoraj właśnie zastałam taki stan.

Przyznam, że zdjęcia nie zrobiłam. A szkoda, bo dałoby się porównać. W każdym razie – skóra była pełna jakichś krosteczek / wyprysków, była ewidentnie swędząca i zaczerwieniona.

Użyłam preparatu polecanego przez panią z firmy ProBiotics bez przekonania. I czekałam na efekty.

Co zauważyłam:

  1. Yvka od razu przestała się drapać

To było BARDZO budujące!

A dziś skóra wygląda tak:

Skóra nie jest już zaczerwieniona, pozostały nieliczne krosteczki (może 1-2 w polu widzenia). Yvka ewidentnie się nie drapie.

Co obiecuje producent?

  • łagodzenie stanów zapalnych dziąseł, uszu i skóry,
  • odbudowywanie mikroflory po zabiegach odrobaczania i zwalczania pasożytów zewnętrznych,
  • wzmocnienie odporności,
  • łagodzenie skutków/zapobieganie alergiom pokarmowym i kontaktowym,
  • ograniczenie świądu.

Co rzeczywiście dostajemy?

Mogę zagwarantować, że rzeczywiście:

  • stan zapalny został BARDZO SZYBKO złagodzony
  • świąd skóry zniwelowany został NATYCHMIAST

Co do pozostałych rzeczy nie umiem się wypowiedzieć.

Moja opinia:

Produkt jak na pierwsze użycie okazał się strzałem w 10! Yvce pomógł wspaniale, zlikwidował wysypkę, zaczerwienienie i świąd. To było naszym celem zastosowania preparatu.

Dziękujemy firmie ProBiotics za możliwość testowania preparatu!

Żródła:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24364369

https://journals.plos.org/plosone/article%3Fid%3D10.1371/journal.pone.0055380

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.